Kolejne Walne Zebranie za nami.
W tym roku połączone było z seminarium poświęconym strategii Lasów Państwowych.
Swoją obecnością zaszczycili nas Zastępca Dyrektora Generalnego Wiesław Krzewina, Dyrektor RDLP w Katowicach Kazimierz Szabla oraz Zastępca Dyrektora ds. ekonomicznych Maria Michalska.
Prezentacja i dyskusja strategii trwałą całe przedpołudnie, a z punktu widzenia Stowarzyszenia Kobiet Lasu kluczowym pytaniem, jak postrzegana jest rola kobiet w budowaniu samej strategii i w działaniu LP. Lasy nadal pozostają firmą o niezrównoważonym udziale płci, co naraża je – a także pracownice – na występowanie wielu negatywnych zjawisk. Problematyka ta nie została w żaden sposób uwzględniona w przyjętej strategii, ani w analizie SWOT ani w założeniach zarządzania zasobami ludzkimi. Dyrektor Krzewina rozwiązanie widział przede wszystkim w rzetelnym opisie i wartościowaniu stanowisk pracy i budowaniu modeli ścieżek kariery. Podkreślał także, że problematyka ta dotyczy nie tylko nierównowagi płci, ale także struktury wiekowej. Dyrektor Michalska zaznaczała, że nie chodzi nam jako kobietom o parytety a o faktyczną równość szans i docenienie umiejętności i zaangażowania.
Popołudnie to wyjazd terenowy do szkółki Wyrchczadeczka i hodowli głuszców, połączona z przejazdem przez tereny Nadleśnictwa Wisła. Jako że kwiecień to pora toków wizyta dostarczyła sporo emocji.
Kolejny dzień to walne zebranie, czyli okazja do rozliczeń i policzenia się. 28 kwietnia było nas 324, po ostatnim seminarium kilka(naście) więcej. Prezentacja działań zarządu i sprawozdanie finansowe w pliku poniżej – z uzupełnionymi szczegółami dotyczącymi wydatków.
Dyskusję zdominowała kwestia ubrań BHP a konkretnie brak wariantów damskich a także kwestia równości płac na porównywalnych stanowiskach w różnych jednostkach. Podkreślona została również nadal daleka od 100% ściągalność skladek.
Następujące po zebraniu warsztaty podzieliły nas na grupy.
„Naturoterapia, droga przez ciało”, prowadząca Małgorzata Liszka (http://mandala-studio.blogspot.com/). W wąskim gronie każda z nas poczuła siebie, począwszy od ciała, rytmu i ducha. Kilka ćwiczeń z rodzaju „ice-break’erów” czytaj lodołamaczy, rzeczywiście popchnęły nas do wspólnej zabawy, współpracy i budowania pozytywnych relacji. Początkowo ostrożnie z dystansem, z każdą kolejną chwilą śmielej i odważniej każda z nas otwierała swoje ja. Proste ćwiczenia, zabawa rytmem to kolejny etap budowania więzi ale i okazja do poznania egzotycznie wyglądających instrumentów.
Wiele ciekawych zdań padło w kontekście aromaterapii, bo prowadząca zademonstrowała kilkanaście olejków, szczegółowo wykładając ich zastosowanie. Podobnie, omówiła zastosowanie roślin naszych łąk i lasów (przywrotnik, wrotycz, jasnota), których właściwości są znane od setek lat. Apelowała o rozsądek w żywieniu, odsuwanie żywności przetworzonej, skupienie szczególnej uwagi na problem współwystępowania wielu pasożytów wskutek banalnej, gotowej i nieprzemyślanej diety.
Na koniec, pełen relaks, w ciszy i ukojeniu , zaprezentowała koncert relaksacyjny. Słyszałyśmy subtelne dźwięki, burze, ocean i w końcu siebie………………
„Jak budować pozytywne relacje międzyludzkie w pracy i poza nią – sztuka twórczego życia”, prowadząca Agata Bechowska – Gebhardt. To skrócona wersja szkolenia dotyczącego mobbingu przeprowadzana dotychczas głównie dla kierowników jednostek. Wniosek podstawowy – każdy z nas może stać się ofiarą w niesprzyjająch okolicznościach ale też każdy – albo prawie każdy – może zostać mobberem. Dlaczego warto walczyć z mobbingiem? Bo to sprzyja lepszej atmosferze pracy, a co za tym idzie – wyższej satysfakcji i wydajności.